Być skinheadem,
Skinhead Attitude (2003)
reż.
Daniel Schweizer

Dokument, który odrzuca panujące stereotypy, od lat opisujące skinheadów jako agresywnych rasistów neofaszystów i stara się ukazać kolejne etapy rozwoju i przekształceń tej, ciągle popularnej, a przecież na początku pokojowo nastawionej do wszystkich, subkultury. Sięga więc do jamajskich korzeni, pokazuje początki antyrasistowskiej grupy miłośników muzyki ska, wykonywanej często przez czarnych, którzy sami, jeszcze wtedy, byli skinami. Poznajemy przyczyny i sprawców rozłamu na grupy rasistowskie i antyrasistowskie, neofaszystowskie, skinheadów politycznych i apolitycznych, a także członków
i ideologię ruchu SHARP i grup Krew i Honor, White Power, a wreszcie - będącego zbrojnym ramieniem White Power - Combat 18. Reżyser stara się od początku do końca zachować obiektywizm, co przy takim temacie nie jest do końca możliwe. Bo choć ukazuje różne, skrajne odłamy subkultury - tradycyjne, dla których najważniejsza jest muzyka, taniec, i grupowa wspólnota, jak i tych "z misją" ocalenia białej rasy - to jednak jak na dłoni widać, że bliżsi są mu ci pierwsi.


Mechaniczna pomarańcza,
A Clockwork Orange (1971)
reż. Stanley Kubrick

"Ciężkie buciory i kij baseballowy, gwałt i rozbój, taniec i śpiew -
Alex (Malcolm McDowell), bezczelny chuligan w meloniku, wie jak
się zabawi kosztem innych. Wyreżyserowana przez Stanleya Kubricka ekranizacja futurystycznej powieści Anthony'ego Burgessa opowiada o amoralnym punku, który poddany zostaje praniu mózgu i zmienia się w porządnego obywatela.
... Kubrick zrealizował porywającą przypowieść moralną opartą na niezapomnianych obrazach, niezwykłych zbitkach muzycznych i fascynującej nowomowie, którą posługują się Alex i jego kumple...
... Stanley Kubrick nakręcił film, który wciąż szokuje, mimo iż od jego premiery upłynęło przeszło 30 lat." - Vincent Canby, THE NEW YORK TIMES



Samotność długodystansowca,
The Loneliness of the Long Distance Runner (1962)
reż. Tony Richardson


Krytyka uznała film Richardsona za głęboką analizę stanu ówczesnego społeczeństwa angielskiego. Dom poprawczy, do którego trafia osiemnastoletni Colin Smith - sportowa gwiazda zakładu, mistrz długich dystansów - dostrzegając fałsz i zakłamanie w codziennych postawach tak wychowawców, jak i wychowanków, buntuje się przeciw zastałemu porządkowi.


Truposz,
Dead Man (1995)
reż. Jim Jarmusch

"Jest druga połowa dziewiętnastego wieku. William Blake podąża
w kierunku najdalej położonego postarunku na wschodniej granicy. Zagubiony i paskudnie ranny napotyka przedziwnego, wyjętego spod prawa indianina imieniem "Nikt", który ze względu na zbieżność imion jest przekonany, że spotkał jednego z nieżyjących członków Brytyjskiego "Stowarzyszenia Umarłych Poetów". Czas płynie a Blake z pomocą Indianina przeżywa chwile radości i przemocy. Wbrew własnej naturze okoliczności zmieniają go w zaszczutego banitę, w mordercę, w człowieka, którego cielesna powłoka powoli przestaje istnieć. Ciśnięty pomiędzy okropieństwa i chaos otaczającej go rzeczywistości, szeroko otwartymi oczami obserwuje kruchość określająca zakres istnienia." -
Boniu